Utylizacja baterii pojazdów elektrycznych

Jaka jest żywotność baterii, które zasilają skutery elektryczne i motocykle elektryczne? W przypadku elektrycznych crossów SurRon jest to minimum 800 cykli ładowania, co – najprościej licząc – przełoży się na łączny przebieg wynoszący około 40 tysięcy kilometrów! A jak długo taka zużyta bateria będzie dokonywała żywota w środowisku? Wcale! Zostanie bowiem błyskawicznie, najskuteczniej i najbardziej ekologicznie zutylizowana. Może nawet powstanie z niej ul, w związku z czym taka bateria życiodajnie wpłynie na przyrodę.

Pytania o to co stanie się z wyeksploatowaną baterią zadają sobie wszyscy, którym środowisko bliskie. Zadaliśmy sobie je oczywiście i my, którzy ekologiczny transport mamy w swoim DNA. I znaleźliśmy rozwiązanie na przyszłość. Raczej odległą. Policzmy: 800 cykli ładowania, na każdym zasięg ok. 60 kilometrów, czyli 48 tysięcy kilometrów łącznego przebiegu. Według statystyk taki przebieg spokojnie wystarczy na pięć lat. Zatem z pięcioletnim wyprzedzeniem wiemy, że po okresie użytkowania baterie z naszych pojazdów trafią do zakładu EkoHybres. Dlaczego tam? Bo ten stosuje najnowszą i najlepszą plazmową technologię, a wśród produktów, które powstają po recyklingu baterii, są ule.

Nowocześnie znaczy ekologicznie

– Promujemy ekologiczne środki transportu i dlatego dokładamy wszelkich starań, żeby także w tych obszarach, które od nas zależą, maksymalnie dbać o ochronę środowiska naturalnego – mówi Grzegorz Szczypior, prezes EVP. – Dlatego z dużym wyprzedzeniem podpisaliśmy porozumienie z EkoHybres, ponieważ ich technologia gwarantuje zgodność z naszymi złożeniami.

Do wyboru tej właśnie firmy przekonały nas badania zespołu Akademii Górniczo-Hutniczej, które wykazały, że dzięki stosowaniu przez Eko Hybres unikatowej technologii plazmowej, odzysk surowców pierwotnych z odpadów jest maksymalnie efektywny. „Technologia plazmowa jest dużo bardziej ekologiczna (bezpieczna dla środowiska, bezodpadowa) oraz efektywna niż inne konwencjonalne metody unieszkodliwiania i odzysku odpadów” – czytamy w raporcie naukowców z AGH „Określenie stopnia odzysku materiałów z procesu recyklingu baterii”.

Dla nas wszystkich oznacza to, że do środowiska nie trafiają odpady podlegające niekontrolowanemu rozkładowi przez nieznany okres. Zamiast tego odzyskane surowce będą ponownie wykorzystane. A dzięki nowoczesnej technologii odzysk jest maksymalnie efektywny. Czasem nawet taki, który potrafi tchnąć dodatkowe życie w środowisko.

Może to i ciekawostka, ale słodka, lejąca miód na ekologiczne serca. Z wyeksploatowanych baterii elektrycznych jednośladów oferowanych przez EVP powstaną w przyszłości ule. W nich pszczoły rasy kraińskiej będą wytwarzać pyszny i zdrowy miód, wcześniej zapylając rośliny. Wobec ogromnego znaczenia dla przyrody niezastąpionych zapylaczy, nie ma przesady w twierdzeniu o możliwości tchnięcia nowego życia w środowisko.

Niezbędne minimum o nowatorskiej technologii

Stosowanie metod tradycyjnych, przestarzałych (nie bójmy się tego słowa) niesie ze sobą spore zagrożenia, z eksplozją i zapłonem na czele. A to niejedyne ich wady. – Stare metody pozbawiania baterii potencjału elektrycznego opierają się na kąpielach solankowych lub zastosowaniu obciążenia elektrycznego. Oba te rozwiązania są czasochłonne, mało wydajne oraz wysokokosztowe – wyjaśnia Marek Dymowski, menadżer projektu ds. baterii litowo-jonowych w MB Recycling. A przecież trzeba zadbać o każdy składnik zużytej baterii, niezależnie od tego, czy stanowi jej najważniejszy surowiec, jak dwutlenek manganu, żelazo, cynk lub grafit, czy surowiec nominalnie mniej ważący, jak chlorek amonowy, wodorotlenek potasu, rtęć, lit lub kadm. Te „mniej ważące” związki chemiczne i pierwiastki, mają swoją wagę ekologiczną, bo nawet jeśli występują śladowo, często zostawiają niebezpieczne ślady w środowisku naturalnym. Jest o co walczyć i dlatego tak ważna jest skuteczność recyklingu.

Utylizacja baterii Surron

Nie tylko miód na ekologiczne serca

Ule to oczywiście niejedyne produkty wytwarzane z surowców odzyskanych w wyniku najnowocześniejszego recyklingu. Ich paleta jest tak duża jak rodzajów ogniw. Rzecz jasna, że najwięcej z odzyskanych surowców i materiałów jest ponownie wykorzystywana do produkcji baterii. Ale, jak nam zdradza Marek Dymowski, na przykład grafit bardzo chętnie wykorzystują rzemieślnicy tworzący unikatową biżuterię.

A nasz ul? Projektant oparł się na konstrukcji ula wielkopolskiego i… obudowie z bębna od pralki. Zadbał przede wszystkim o to, by unikatowy ul był bezpiecznym domem oraz warsztatem pracy dla pszczół i gwarantował ich dobrostan. – Ul ma wszystko to, co każde standardowe mieszkanie dla pszczół, a więc u dołu dennicę, dwa korpusy wyposażone w ramki z węzą oraz daszek. Wyróżnia go piękna czerwona barwa nawiązująca do pojemników Fundacji Odzyskaj Środowisko na elektroodpady oraz elementy pozyskane z recyklingu, ale całkowicie bezpieczne dla pszczół i otoczenia – mówi projektant ula Tomasz Waśkiewicz.

W tym miejscu ciśnie nam się na klawiaturę prośba. Tak jak dbasz, żeby zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny trafiał do odpowiednich pojemników, tak dbaj, by do odpowiednich trafiała każda bateryjka. Nawet najmniejsza. O większe systemowo dbają producenci oraz ich przedstawiciele, odpowiedzialni jak Electric Vehicles Poland.

Skontaktuj się z nami

    Zostań naszym Dealerem.
    Napisz do nas.